Dzieci lubią bardzo różne zwierzątka. Czasem bywają dziwne, a czasem niekoniecznie. Nie ulega wątpliwości, że dorośli niejednokrotnie mogą się bardzo zdziwić. Dzieci wracają ze szkoły z kolejnym pomysłem na domowe zwierzątko i godzinami przekonują do jego zakupu. Niestety opieka nad zwierzęciem nie jest taka prosta, jak mogłoby się wydawać. Zwłaszcza że przez większość czasu kupionym stworzeniem będą się zajmować mama i tata. Trzeba przecież kupić mu jedzenie, nakarmić, dbać o czystość, a w razie potrzeby zabrać do weterynarza. Jednak nie wszystkie zwierzątka są aż tak wymagające. Przykładem jest mysz polna, która nie potrzebuje aż tak dużo uwagi. Jest mała i słodka, więc z pewnością spodoba się maluchom, a jednocześnie nie trzeba będzie jej poświęcać dużo zainteresowania. Właśnie dlatego jeśli Twoje dziecko marzy o zwierzątku, zaproponuj mu myszkę. Być może podłapie pomysł i nie będziesz musieć się martwić o chociażby psa, z którym trzeba by było chodzić na długie spacery trzy razy dziennie.